10 porad, jak przetrwać sesję

 Wielkimi krokami zbliża się gorący okres w życiu wszystkich studentów – czyli sesja. Sesja oznacza zaliczenia i egzaminy w mniejszych lub większych ilościach. Nieważne, czy jesteś na 1, 3 czy 5 roku studiów – każdy z nas sesję przeżył, z mniejszymi lub większymi urazami. Jako ktoś, kto ma za sobą już kilka takich sesji – a przed sobą jeszcze trochę – mam dla Ciebie 10 porad, jak przetrwać sesję! 


                                                                                      10 porad, jak przetrwać sesję/pexels.com

  1. Wypisz sobie daty egzaminów i zaliczeń

Brzmi banalnie, ale wiadomo – wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy z nas może o czymś zapomnieć. Trochę słabo obudzić się rano i zobaczyć na konwersacji na Messengerze, że za 5 minut egzamin na Teamsie… Wpisanie sobie do kalendarza, którego dnia i o której godzinie masz egzamin/zaliczenie, ułatwia zaplanowanie sobie nauki.

  1. Ustal sobie priorytety

Który egzamin jest pierwszy? Który jest najłatwiejszy? Do którego trzeba się pouczyć najdłużej? Który będzie dla Ciebie łatwiejszy do zdania? Ułóż swoje egzaminy w hierarchii ważności – dzięki temu skupisz się na tym, co najbardziej istotne w danym tygodniu.

  1. Podziel sobie naukę

Nie wiem, jak Ty, ale ja nie umiem siąść wieczorem przed egzaminem i kuć przez całą noc - muszę mieć podzielony materiał na kilka dni. Przykładowo – mam tydzień do egzaminu. Przez te 7 dni zakładam, że pouczę się codziennie przez chociaż chwilę. Zawsze może coś wypaść – trzeba iść do lekarza, znajomy robi imprezę i grzech nie iść, a innym razem po prostu się nie chce. Poza tym - podzielenie sobie materiału do nauki pozwoli ci przetrwać sesję bez stresu

  1. Nie odkładaj na ostatnią chwilę

Wiąże się to z punktem 3. Zamiast zostawiać sobie kilkadziesiąt, kilkaset stron materiału na dzień-dwa przed egzaminem, lepiej pouczyć się po trochu przez kilka dni. Jest łatwiej, mózg się tak nie przegrzewa, a Ty nie masz nie musisz się stresować, bo masz na przykład 8 godzin do egzaminu…

  1. Pozbądź się tego, co ci będzie przeszkadzać

Wycisz telefon, wyłącz Wi-Fi. Zadbaj o to, żeby nikt i nic Cię nie rozpraszało – ani telefon, ani Internet, ani nic. Jeśli ci to pomoże, posprzątaj pokój, w którym masz się uczyć. Ważne jest, żebyś skoncentrował/ła się tylko na tym, że masz się uczyć. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, kiedy sąsiad wierci w mieszkaniu obok… Ale na to pomogą zatyczki do uszu, które można kupić w aptece.

  1. Rób przerwy

Jeżeli siedzisz nad notatkami 8 godzin z rzędu, nie licz na powalające efekty. Dlatego dobrze jest robić sobie przerwy. Możesz na przykład skorzystać z techniki Pomodoro. Polega ona na tym, że dzielisz sobie pracę na segmenty – uczysz się 25 minut, po czym masz 5 minut przerwy. Po 4 takich segmentach masz dłuższą przerwę. Możesz też poświęcić godzinę na nauką, a potem zrobić sobie 15 minut przerwy. Jak wolisz!

  1. Idź na spacer

Ile można siedzieć w domu? Zwłaszcza w pomieszczeniu, gdzie jest suche powietrze, ogrzewaniu idzie nieraz na full, a ty przed oczami masz jedynie notatki… Zanim zaczniesz się uczyć, idź na chociaż półgodzinny spacer. Dotlenisz się i będzie ci łatwiej w maratonie sesyjnym. A jeżeli nie masz takiej opcji, to przynajmniej wywietrz pokój. Każda dawka świeżego (powiedzmy) powietrza jest dobra.

  1. Powtórz swoimi słowami

Staraj się zrozumieć to, co czytasz. Jeżeli powtarzasz jakiś materiał, spróbuj powiedzieć to, co przeczytałeś własnymi słowami. Dzięki temu łatwiej przyswoisz sobie to, czego się uczysz.

  1. Ucz się z kimś

Są osoby, którym lepiej się uczy w towarzystwie. Może ta druga osoba, wytłumaczy Ci coś, czego nie rozumiesz? Albo na odwrót – ty wyjaśnisz koledze/koleżance coś, czego ta nie potrafi zrozumieć? Możecie też mówić na głos to, czego się akurat uczycie – ułatwi Wam to zapamiętywanie, a tym samym – zdanie egzaminu.

  1. Masz dwa terminy

Wiadomo, że najlepiej by było, gdyby zdać wszystkie egzaminy w pierwszym terminie. Ale nie zawsze tak się da – z różnych powodów. Jeżeli nie zdasz czegoś za pierwszym, tylko za drugim razem, to świat się nie zawali. W końcu to tylko sesja, a nie działania wojenne ;)


Mam nadzieję, że te 10 porad, jak przetrwać sesję Ci pomoże. Powodzenia!


Agnieszka Szachowska

Komentarze