Poznajcie Paulinę, która studiuje zaocznie psychologię (5 rok) i jest na specjalności z psychologii pracy. W wywiadzie opowiedziała o studiach psychologicznych – dlaczego wybrała takie, a nie inne studia, jak wygląda kwestia przedmiotów i czy ten kierunek jest trudny. Zapraszam!
Zawsze chciałaś pójść na psychologię?
Od zawsze, tzn. od
1 klasy gimnazjum. Jak wiemy, gimnazjum to dziwny etap w życiu człowieka -
zbiegają się tam różne środowiska, które wywołują w nas różne, niekiedy
skrajne, emocje. Wtedy sama musiałam z korzystać z pomocy psychologa, który
baaardzo mnie zainspirował właśnie do takiej, a nie innej pracy.
A dlaczego zdecydowałaś się na specjalizację
z psychologii pracy?
Jeżeli
chodzi o specjalność, ponieważ na studiach 5-letnich magisterskich wybieramy
specjalność. Specjalizacja to kolejne studia 4-letnie. :-) Zawsze myślałam, że
pójdę na psychologię kliniczną, chciałam pomagać ludziom, pracować w szpitalu
psychiatrycznym itp. Na szczęście w trakcie studiów mamy praktyki w dziekance w
Gnieźnie, które mnie do tej specjalności zniechęciły.. w trakcie studiow
zdobywałam doświadczenie w różnych instytucjach, stowarzyszeniach, fundacjach -
w chwili obecnej mam cel, wiem gdzie chce pracować po studiach, a ta
specjalność tylko mnie do tego może przybliżyć i zapoznać z odpowiednia wiedza.
Co Cię w tej specjalizacji najbardziej
interesuje?
Najbardziej
w tej specjalności interesuje mnie przede wszystkim fakt, że jest ona bardzo
szeroka, to nie tylko informacje na temat biznesu czy poszczególnych
instytucji, ale informacje o człowieku, o emocjach, stresie, technikach
radzenia sobie, uczę się jak można zbudować wartościowy i zgrany zespół.
Uwielbiam to, że wiedza zdobyta na tej specjalności poszerza horyzonty.
Studiujesz i zdalnie, i zaocznie. Jakie są
Twoje odczucia? Czy takie studiowanie jest trudne?
Studiuje
zaocznie od samego początku, ponieważ od razu wiedziałam, że chcę pracować,
zdobywać doświadczenie. Zdalnie - studiuje z wiadomych względów. Szczerze? Jest
to dla mnie bardzo wygodne. Ma swoje
minusy takie jak brak kontaktu face to face z prowadzącym czy znajomymi, ale
nie narzekam.
A studia psychologiczne same w sobie są
trudne?
Uważam,
że każde studia są „trudne”. Nic nie przychodzi samo, bez nauki. Trzeba włożyć
wiele wysiłku i wyrzeczeń, aby ukończyć studia, jakiekolwiek. Psychologiczne?
Myślę, że do najłatwiejszych nie należą, przydadzą się tu z pewnością
umiejętności organizacyjne i systematyczność.
Czy na studiach zetknęłaś się z dużą liczbą
przedmiotów, które nie są związane z psychologią?
Na
początku tak myślałam, ALE z biegiem czasu uważam, że każdy przedmiot dał jakiś
wkład w to. Metodologia i statystyka to przedmiot w sumie matematyczny, ale
gdyby nie on nie napisałabym magisterki. Także myślę, ze każdy przedmiot jest
PO COŚ. :-)
A z takich psychologicznych – mogłabyś
wymienić jakieś przykładowe? Żeby potencjalni studenci względnie wiedzieli,
czego się spodziewać?
Mogę
wymienić swoje ulubione: emocje i motywacje, psychologia społeczna, psychologia
osobowości, psychologia różnic indywidualnych. Wykłady fakultatywne, np.
psychologia miłości. Każdy wybiera pod siebie.
Jakie były Twoje odczucia na pierwszym roku?
Studia były zbieżne z Twoimi wyobrażeniami, czy niekoniecznie?
Pierwsze
2 lata były dla mnie najgorsze. Myślę, że to tzw. przesiew. Kto wytrzyma, ten
dalej problemu już nie będzie miał. Były trudne przedmioty, z których ciężko
było zdobyć zaliczenie, niekiedy trzeba było poprawiać po kilka razy. Dużo
moich znajomych właśnie w ciągu tych dwóch lat się wykruszyło, zrozumieli, że
to nie studia dla nich. Spodziewałam się może trochę więcej zajęć praktycznych.
A jak jest teraz? Jesteś zadowolona z tego
czasu studiowania czy masz jakieś „ale”?
Jestem
zadowolona z tego, że jestem tu gdzie jestem. 5-rok czyli już praktycznie
końcówka; to cos czym będę się szczycić. Jestem wdzięczna sama sobie, że się
nie poddałam, choć miałam kilka chwil zwątpienia. Bycie psychologiem to było
moje marzenie, które jest w trakcie realizacji, z czego cieszę się niezmiernie!
Chciałabyś coś powiedzieć osobom, które
chciałyby studiować psychologię?
Przede
wszystkim, każdemu, kto chce lub się zastanawia, polecam, aby wybrał się do
doradcy zawodowego -często są w placówkach pedagogicznych. Wykonane u niego
testy sprawdzą, czy faktycznie dany kierunek to ten, który powinniśmy obrać. U
mnie się sprawdziło ;-) A każdemu kto chce, lub zaraz zacznie, życzę dużo
cierpliwości, systematyczności, dążenia do celu, aby nikt nie poddawał się na
starcie lub na pierwszym, drugim czy nawet trzecim niezdanym egzaminie.
Wszystko jest do zdobycia!
Bardzo dziękuję za Twój czas
J
Komentarze
Prześlij komentarz